W końcu udało mi się zebrać do walentynkowania moich pazurków ;) Ostatnio połamałam kilka paznokci więc w ogóle mi się nie chciało o nie zadbać. Z okazji pięknego święta, bardziej lub mniej lubianego, ale mimo wszystko pięknego święta przygotowałam swoją propozycję na zdobienie. Jako, że jestem fanką delikatnych użytkowych zdobień, które można swobodnie nosić do pracy i po pracy, zrezygnowałam z paznokci w serduszka i nadmiaru różu i czerwieni. Wybrałam jasny brąz, który pięknie komponuje się z różem - nieodłącznym elementem walentynek ;) Mam nadzieję, że Wam się spodoba to delikatne zdobienie bo wygląda naprawdę uroczo.
P.S Dzięki blogowi doszłam do wniosku, że ten mój aparat to pieniądze wyrzucone w błoto, na pewno widzicie jakiej kiepskiej jakości są zdjęcia robione bez lampy. Nigdy więcej aparatów SONY!
xoxo, Nika
kolory naprawdę pięknie się komponują.
OdpowiedzUsuńjest naprawdę uroczo :)
no tak dziś pora na serduszka :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na moje mini rozdanie:
http://owiecccckowa-szafa.blogspot.com/2013/01/mini-rozdanie.html
Bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuń